DOMOWY PIEC TO NIE KOSZ NA ŚMIECI
Ruszają sezonowe kontrole domowych palenisk pod kątem spalania odpadów. Inspektorzy ochrony środowiska przypominają, że palenie śmieci powoduje zagrożenie dla życia i zdrowia.
Straż Miejska ostrzega, że uprawianie tego szkodliwego procederu podlega karze więzienia lub grzywny. Jedną z głównych przyczyn sezonowego pogarszana się powietrza są przypadki spalania śmieci w przydomowych paleniskach.
Tymczasem ekolodzy i lekarze biją na alarm: palenie śmieci w domowych piecach przynosi katastrofalne skutki dla naszego zdrowia i środowiska naturalnego. W ten sposób powstają takie szkodliwe związki chemiczne, jak tlenek i dwutlenek węgla, dwutlenek siarki, chlorowodór i cyjanowodór. Te szkodliwe substancje powodują choroby, zwłaszcza u dzieci. Atakowany jest układ oddechowy. Pojawiają się kaszel i duszności, mogą też wystąpić reakcje alergiczne na skórze. Szczególnie niebezpieczne dla zdrowia jest spalanie odpadów z tworzyw sztucznych np. butelek typu PET, worków foliowych, a także opakowań po sokach, mleku, odpadów z gumy, lakierowanego drewna, mebli. Przy spalaniu odpadów w niskich temperaturach (od 200 do 500 stopni C) - a takie panują w naszych przydomowych piecach - do atmosfery wydobywa się niczym nie oczyszczony dym, zawierający szkodliwe substancje np. tlenki azotu, dwutlenek siarki, metale ciężkie (np. kadm, nikiel, ołów, rtęć), związki chloru, fluoru. Dla przykładu, spalając w domowym piecu 1 kilogram odpadów z polichlorku winylu PVC (butelki plastikowe, folie, skaj, itp.) wytwarzamy aż 280 litrów gazowego chlorowodoru, który w połączeniu z parą wodną tworzy kwas solny.
Szczególnie niebezpieczne są powstające przy spalaniu tworzyw sztucznych w niedostosowanych do tego domowych paleniskach rakotwórcze i toksyczne związki chemiczne zwane dioksynami.
Ich działanie polega na powolnym, ale skutecznym uszkadzaniu rozmnażających się komórek w organizmach żywych, uszkadzaniu narządów wewnętrznych, wywoływaniu wysypek alergicznych, działaniu mutagennym, teratogennym i kancerogennym. Toksyczny wpływ na zdrowie może objawić się dopiero po kilkudziesięciu latach np. w postaci chorób nowotworowych.
Służby miejskie prowadzą działania mające na celu ograniczenie emisji ze spalania paliw stałych w domowych instalacjach grzewczych.
Od zeszłego roku prowadzone są sezonowe kontrole palenisk.Od listopada 2009 roku do kwietnia 2010 roku inspektorzy Wydziału Kształtowania Środowiska wspólnie ze Strażnikami Miejskimi przeprowadzili 116 kontroli nieruchomości. Dodatkowo, funkcjonariusze Straży Miejskiej samodzielnie skontrolowali 334 domowe kotłownie i paleniska. W wyniku podjętych działań ujawniono 83 przypadki spalania odpadów. Nałożono 49 mandatów karnych na kwotę - 7 350 zł, pouczono 32 osoby.
W tym roku działania kontrolne są kontynuowane. Sprawdzanie pieców i kotłowni rozpoczęło się już w pod koniec października. Pobrano próbki z pięciu palenisk, w związku z podejrzeniem spalania śmieci. Straż Miejska przypomina, że spalanie odpadów z naruszeniem przepisów ochrony środowiska jest wykroczeniem w myśl artykułu 71 Ustawy o odpadach. W myśl przepisów prawa, każdy, kto pali śmieci w nieprzystosowanych do tego paleniskach podlega karze więzienia lub grzywny, która może wynieść nawet 5 tys. złotych.